Kiedy tylko zobaczyłam ten stolik, od razu przyszła mi do głowy piosenka Tadeusza Woźniaka “Smak i zapach pomarańczy”. Nawet teraz piszę tekst i nucę sobie pod nosem “Lubię śpiewać, lubię tańczyć, lubię zapach pomarańczy…”
Ten niezwykle designerski stolik z blatem niczym plaster pomarańczy ożywi nawet najbardziej szary i ciemny salon. Intensywny i świeży pomarańczowy kolor, a przede wszystkim niebagatelny kształt mebla znajdą uznanie u osób, które gustują w oryginalnych rozwiązaniach aranżacyjnych.
Przyjrzyj się dokładnie blatowi mebla. Projektant naprawdę się postarał, widać tu nawet kilka pestek owocu. Zasiadając do posiłku przy takim stole od razu pomyślisz o słońcu, wakacjach i wgryzaniu się w soczysty miąższ pomarańczy.
Marzysz o takim stole w swoim własnym salonie? Problemem może być cena. Oscyluje ona wokół 3 000 dolarów, nie da się więc ukryć, że nie każdy będzie mógł sobie na ten ciekawy mebel pozwolić. A szkoda, na pewno ozdobiłby niejedno polskie mieszkanie.